Drogie Siostry i Drodzy Bracia,
Zaczął się już kolejny rok. Zaczął, a nie kończy ponieważ kalendarz kościelny nie kończy, ale rozpoczyna się Adwentem, okresem przygotowań i oczekiwania na powtórne przyjście Pana. Dobrze się składa ponieważ daje nam to asumpt do zmiany sposobu patrzenia również w innych aniżeli kalendarz sprawach.
Otaczający nas świat, w którym nazbyt często pokładamy nadzieję na stabilność i bezpieczeństwo, zupełnie tym naszym oczekiwaniom się tym razem sprzeniewierzył. Od roku siedzimy na przysłowiowej bombie jeśli chodzi o zdrowie, ale nie tylko.
Emocje związane z koniecznością ograniczeń w gromadzeniu się, wcześniej też przemieszczaniu sięgają niebezpiecznego poziomu. Starczy wspomnieć, że znacząco wzrosła liczba przypadków przemocy domowej w stosunku do lat ubiegłych.