„...moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, które przygotowałeś wobec wszystkich ludów,
światłość dla oświecenia pogana i chwałę dla Twojego ludu Izraela" (Łuk. 2, 30 - 32).
Drogie Siostry i Drodzy Bracia w Chrystusie,
Pewien niezwykle mądry i duchowy brat Salezjanin powiedział mi kiedyś w Jerozolimie, że każdego dnia modli się do Pana o dobrą, to jest przynoszącą pożytek i ubogacenie innym śmierć.
Ja, dziś, chcę życzyć Wam wszystkim takiego właśnie życia.
Niech dni, które tak łaskawie ofiarowuje nam wszystkim Stwórca upływają nam na składaniu dobrego świadectwa wiary wobec ludzi i świata. Niech Duch Najwyższego prowadzi nasze serca, umysły, ręce i nogi tam wszędzie dokąd możemy zanieść świadectwo, dokąd możemy pójść z miłością, orędziem łaski i pokojem.
Niech Pan przywiedzie nas do samotnych, odrzuconych, ubogich, potrzebujących.
Niech w swej nieskończonej łasce pozwoli nam i pomoże stawać się dla nich niegasnącym światłem w mrokach tak często wypełniających świat.
Modlę się również o to by nadchodzące święta Narodzenia Pańskiego, święta uosabiające nadzieję tak namacalnie wkraczającą do świata przyniosły nam radość i pokój, bliskość i miłość, wspólnotę i pojednanie tam wszędzie, gdzie go potrzeba. O to, by dały nam stabilny, duchowy, Boży fundament do służby i budowania Jego Kościoła.
Niech mówi do nas wszystkich i przez nas wszystkich Duch Najwyższego i jedynie Jego moc kieruje naszymi krokami i słowami.
Niech wreszcie Jego Słowo miłości i łaski staje się jedyną Prawdą, jedynym drogowskazem naszego życia i jedyną nadzieją na przyszły rok i wszystkie lata, które w swym nieskończonym miłosierdziu Pan zechce nam ofiarować..
W Chrystusie Panu Wasz,
Pastor Semko Koroza